sty 13 2016

Lekcja 44


Komentarze: 0

 Dziecko ubogaca ludzi dorosłych. Ono oczekuje, że dorosły ofiaruje mu swój czas. Dziecko chciałoby znaleźć się z dorosłymi w ich życiu: przymierzając kapelusze matki, majsterkując przy samochodzie ojca.. Ono chce, by dorosły ofiarował mu miejsce przy sobie. U starożytnych Greków słowo „zabawa oznaczało działania, właściwe dzieciom, a wyrażające przede wszystkim to, co u nas obecnie określa się jako „dziecinada”. U Żydów słowu „zabawa” odpowiadało pojęcie związane z dowcipem i śmiechem. U Rzymian Ludo oznaczało radość, uciechę. W sanskrycie klada oznaczało zabawę, radość. U Niemców staroniemieckie słowo spielen oznaczało lekkie, płynne ruchy, podobne do ruchu wahadła. Po pewnym czasie we wszystkich językach europejskich słowo „zabawa” zaczęło oznaczać obszerny krąg ludzkich działań – z jednej strony nie pretendujący do ciężkiej pracy, a z drugiej – sprawiający ludziom uciechę i zadowolenie. Jako cechy zabawy można podać tu istnienie celu w samej działalności, przeciwstawienie zabawy pracy, istnienie przyjemności, względną niewydolność organizacji czynności, wyzwolenie od konfliktów, supermotywację … Zabawa dziecka jest działalnością, wewnątrz której odbywa się rozwój i doskonalenie psychicznej regulacji. Stanowi ona wyodrębnioną w swej istotnej treści orientacyjną działalność. J. .Piaget ujmuje zabawę jako zwykłą asymilację funkcjonalną lub odtwarzającą. „Jest to taka egocentryczna asymilacja, w której wykorzystuje się odrębny język symboli, stwarzający możliwość jak najbardziej pełnej realizacji”. Asymilacja – czyli wchłanianie, przyswajanie, włączenie tego, co zewnętrzne w stosunku do osoby. Dziecko więc bawi się, aby „ nauczyć się świata”, poznać go, przetworzyć, a także móc przystosować się do niego w procesie akomodacji. Zabawa jest uważana za nieodzowny czynnik rozwoju dziecka między 3 a 6 rokiem życia. Dziecko wyobrażeniowo (iluzorycznie) realizuje swoje niespełnione pragnienia. Samo potrafi w zabawie stworzyć właśnie takie sytuacje. Bawi się ono oczywiście bez uświadomienia sobie swych motywów; jest w pełni spontaniczne. W zabawie przedmioty tracą swoją siłę motywacyjną. Rozrywa się związek: percepcja – działanie. Działanie rodzi się z pomysłu, idei, nie z przedmiotu. Rozrywa się też związek z realną sytuacją. Dziecko operuje znaczeniem całkowicie od niej oderwanym. Pierwotne są zabawy iluzoryczne, a nieco później pojawiają się zabawy z regułami. Dobra zabawa spełniać musi kilka warunków: - wynikać powinna z silnej, wewnętrznej motywacji, - powinno towarzyszyć jej silne zaangażowanie emocjonalne (dziecko ma do niej osobisty stosunek), -  proces ten winien stanowić odkrywanie czegoś subiektywnie nowego.

Ćwiczenie

Opracuj wersję świata dziecka pozbawionego możliwości bawienia się. Zastanów się jakie mogą być konsekwencje pozbawienia dziecka bawienia się. Jakie potrzeby ulegają wówczas deprywacji? Czy brak zabawy można skompensować w późniejszym okresie życia?

Winnicott twierdzi, że dzieci bawią się ponieważ: 1) odczuwają przyjemność, co związane jest z zaspokojeniem potrzeby doznania wrażeń (dorosły musi być ostrożny w ciągłym podsuwaniu mu czegoś nowego, ażeby nie pozbawić go radości i przyjemności poznania czegoś jeszcze niedostępnego) 2) pozwala ona na równoważenie wewnętrznej agresywności ( chodzi tu o odreagowanie),3) pozwala ona zapanować nad lękiem (osiągnąć to można poprzez bawienie się w to samo i tak samo – co jako rytuał zapewnia poczucie bezpieczeństwa poprzez stałość, powtarzalność i możliwość przewidywania; dodatkowo u dzieci lękowych można spotkać przesadne poszukiwanie przyjemności w zabawie, której nie może przerwać..), 4) umożliwia nawiązanie kontaktu z innymi (tu też ujawnia się komponent lękowy, gdyż zabawa jest łatwą forma kontaktu interpersonalnego),5) zapewnia rozszerzanie własnych doświadczeń, 6) jest forma komunikacji z innymi ( także i na poziomie ekspresji uczuć). Struktury zabawy : ćwiczenia, symboliczne zabawy i zabawy z regułami. Literatura mówi o zabawach manipulacyjnych – w wieku niemowlęcym i po niemowlęcym (gruchanie grzechotką, układanie wierzy z klocków), ruchowych (skakanie, biegi), indywidualnych -  dziecko robi coś samo bez względu na to,  czy ktos mu towarzyszy; potrafi bawić się „obok”, nawiązuje kontakty jedynie po to, by uzyskać informację zwrotną o efektach swoich czynności, jeszcze słabo toleruje rówieśników, chętniej – dorosłych, zespołowych -  bawi się z dziećmi „razem”, to znaczy dzieci robią to samo, ale niezależnie ( tańczą, śpiewają), grupowych -  bawią się razem, współpracują lub rywalizują, może pojawić się już efekt synergii.

Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz