Archiwum 15 grudnia 2014


gru 15 2014 Lekcja 12b
Komentarze: 2

 „ Samotność jest prawdziwą grozą, której rozum nie może pokonywać … „

Przetrwanie często zależy od bezpieczeństwa, które zapewniała liczebności grupy. Zakładano, że towarzyskość jest podstawowym instynktem wrodzonym. Istnieją duże różnice pod względem siły potrzeb afiliacyjnych ( potrzeb bycia razem, bliskości) Izolacja społeczna budzi w nas silny popęd, jakim jest strach, dążymy więc do afirmacji. Skłonność do afiliacji nasila się, gdy poziom strachu wzrasta. Przy wyborze osoby do afiliacji ważne jest  to „ jaka ona jest” częściej wybieramy osoby, które są w podobnym stanie emocjonalnym co nasz. W grupie społecznej możemy realizować kolejna potrzebę – potrzebę bezinteresownego pomagania innym, czyli altruizmu. W altruizmie pomagamy, nie otrzymując jakichkolwiek nagród. Altruizm może być instynktowny, gdyż przeżycie jednostki zwykle zależy od współdziałania i pomocy ze strony innych osób. Inni twierdzą iż reakcja altruistyczna polega na uwolnieniu osoby od cierpienia, może być sama w sobie nagradzająca. Zachowanie „ nie czyń drugiemu … „ może być efektem uczenia się ogólnie przyjętej i wpajanej normy. Altruizm można wyjaśnić odwołując się do: empatii, napięcia i wspierającego, poczucia winy. Największymi normami społecznymi uruchamiającymi zachowanie altruistyczne są : - norma odpowiedzialności społecznej, w myśl której ludzie powinni pomagać tym, którzy są od nich zależni i potrzebują pomocy, - norma wzajemności, która wpływa na pojawienie się tego rodzaju zachowań, mianowicie ludzie maja poczucie, że powinni pomagać tym, którzy im pomagają.

1.       Można kierować się motywacją egocentryczną , gdy robiąc cos dla innych zabiegamy o pomyślny dla siebie układ zewnętrznych okoliczności, możemy w ten sposób zmierzać jdo zapewnienia sobie jakichś  osobistych korzyści, lub do zabezpieczenia się przed niepożądanymi ewentualnościami (wymówki)

2.       Można kierować się motywacja emocjonalną, gdy bierzemy pod uwagę nasze współczucie, dla kogoś komu pomagamy, pragniemy sprawić mu przyjemność lub poprawić jego sytuację, działamy wtedy pod wpływem emocji, jakie wywołuje w nas aktualne wyobrażenie sobie doznań drugiego człowieka

3.       Możemy także działać powodowani motywacją normatywną, czyli dążeniem do realizowania w życiu określonych norm, do wypełniania swoich obowiązków, jakie nakładają na nas aprobowane w naszym życiu normy moralne ( miłość bliźniego, uczynność, solidarność)

Wg. Rosenhana „ … pomoc jest bardziej opłacalna lub tez mniej kosztowna niż odmówienie jej udzielenia..”

Motywacja emocjonalna jest raczej przeszkoda w noszeniu pomocy niż warunkiem sprzyjającym – pomagający musi przezwyciężyć swą tendencję, aby współodczuwać ból ofiary. Motywacja emocjonalna jest uniwersalna, trudno ją wyeliminować, a dopiero w toku nabywania doświadczeń społecznych człowiek rozwija w sobie zdolność do kierowania się empatią i normami. K. Gibrana „Dobrze jest dawać, gdy ktoś o to prosi, lecz jeszcze lepiej dać samemu bez proszenia, ze zrozumieniem”