Komentarze: 0
Typy mechanizmów obronnych
Obronność percepcyjna – tzw. obrona spostrzeżeniowa. Polega na utrudnionej percepcji materiału, z którym wiążą się przykre emocje, co objawia się wydłużeniem czasu reakcji albo zmianami jakościowymi w odtworzonych śladach pamięciowych – tak, jakby mózg sam bronił się przed nieprzyjemnymi bodźcami. Obrona ta w skrajnej postaci może przybierać postać tzw. ślepoty czynnościowej, co znacznie przekracza granice między normą (głośne czytanie wulgaryzmów, umieszczonych wśród normalnych wyrazów) a patologia ( wśród masakry nie widzi się scen drastycznych).
Wyparcie – pojawia się przy zaistnieniu sprzecznych informacji dotyczących tych samych faktów. Osoba odpycha myśli o czekających ją przykrościach. Stosuje politykę „strusiej głowy”. Mechanizm ten dotyczy też wspomnień. Mając do dyspozycji przeżycia oraz fakty – i przykre, i przyjemne – ignorujemy istnienie tych pierwszych. Osoba wypierająca jakieś fakty i zdarzenia po prostu nie pamięta, nie może sobie przypomnieć słów, czy zachowań ( kar z dzieciństwa przy zachowaniu w pamięci nagród).
Tłumienie - osoba tłumiąca jest świadoma istnienia określonych faktów – zdaje sobie sprawę, że coś zaistniało, że ktoś coś powiedział, że zdarzenie to miało nieprzyjemny charakter – ale zniekształca informacje o tym, aby mniej bolało. Tłumienie przyjmuje postać takiego mniej nasilonego i może bardziej wyważonego, częściowego wypierania ( po wypadku, kierowca opisuje mniej drastycznie sceny zdarzenia)
Zaprzeczenie - jest to mechanizm niemal identyczny z wyparciem, ale dotyczy takich sytuacji, kiedy podmiot nie dysponuje przykrym, przyjemnym lub obojętnym wspomnieniem danego przeżycia. Przykre zdarzenia traktuje jakby nigdy nie zaistniały, nie przyjmuje do wiadomości, nie uświadamia sobie negatywnych informacji. Zaprzeczenie zachodzi wówczas, gdy nie możemy niczego załagodzić, dla zapewnienia emocjonalnych korzyści. Przeżyliśmy tylko przykrości nie przyjmujemy jej do wiadomości, nie pamiętamy jej, aby zmniejszyć powstałe napięcie.
Projekcja – rzutowanie. Przyjmuje postać przypisywania winy za nasze własne pomyłki innym ludziom. Potocznie jest to „szukanie kozła ofiarnego”. Gdy nie potrafisz czegoś zrobić, winni SA zawsze wszyscy inni, ci źli. Potrafimy przypisać innym nawet własne, nieakceptowane cechy właściwości. Spostrzegamy zdenerwowanie u kogoś zupełnie spokojnego i wówczas, gdy sami jesteśmy spięci i nie jesteśmy tym zachwyceni. Gdy ktoś podniesionym głosem w ostrym tonie zwraca nam uwagę mówiąc „dlaczego Ty krzyczysz/” – to zachowanie takie określasz projekcją. COLEMAN sadzi, że projekcja jest źródłem urojeń prześladowczych i powstaje przez rzutowanie na otoczenie własnej wrogości do innych. Podobnie dzieje się przy dużym natężeniu nieakceptowanych i nieuświadomionych napięć o charakterze seksualnym.
Intelektualizacja – polega na traktowaniu naszych przeżyć, dążeń, faktów jako zjawisk w pełni obiektywnych. Przy ich odbiorze zdajemy sobie sprawę z ich wymiaru informacyjnego, intelektualnego, racjonalnego, ale całkowicie abstrahujemy od wywołania przez nie emocji. Nie uświadamiamy sobie żadnych uczuć z nimi związanych. Intelektualizuje np. wściekły młody człowiek, którego wyrzucono właśnie z pracy, a który relacjonuje to przykre zdarzenie całkowicie chłodno, precyzyjnie i beznamiętnie, nie komunikując się wcale ze swoimi uczuciami, ani na chwile nie wchodząc w kontakt z własnymi emocjami.
Izolacja - Mechanizm wewnętrzny izolacji ma na celu uniemożliwienie nam konfrontacji osobistych przekonań z własnymi działaniami, które są z nimi nie zgodne, ale za to upragnione. Izolacja polega na nieuświadomieniu zakłamania, niewzruszonym i spokojnym robieniu rzeczy, które uważa się za złe, godne potępienia, jakby w izolacji od całokształtu swoich przekonań – całkowicie poza samokontrolą. W skrajnej postaci prowadzi to do dysocjacji (rozczepienia) osobowości. Mechanizm ten oddaje wiernie treść popularnego powiedzenia o rozbieżności teorii i praktyki. „Głoszę równość gatunku ludzkiego … nienawidzę Żydów!”, „Cudza własność traktuję jak świętość i… kradnę” Robisz czasem takie rzeczy i wcale nie zdajesz sobie sprawy z istnienia sprzeczności, między świętą deklaracja, a grzeszną realizacją. Tutaj chodzi o głębokie i nieświadome samooszukiwanie się, taka ślepotę na sprzeczności, ucieczkę od konfrontacji
Racjonalizacja – intelektualne opracowanie przykrości, albo tez czynów niezgodnych z postawami i poglądami – aby ją zmniejszyć, uciszyć wyrzuty sumienia. Racjonalizacja pojawia się również jako zdrowy mechanizm przystosowawczy. Mechanizm obronny staje się wtedy, gdy aby osłabić odczuwalna przykrość, zacznie zniekształcać faktyczny stan rzeczy. Najbardziej znane taktyki racjonalizacji to : „słodka cytryna” - strategia przekonywania samego siebie (i innych), że już osiągnięte cele i wartości świetnie zaspokajają nasze pragnienia, ze to, co mamy, jest ponad wszystko upragnione i wszystko tak właśnie miało być od samego początku; oraz taktyka „ Kwaśne winogrona” – polega na obniżaniu wartości celu, którego nie udało się osiągnąć, przekonywaniu iż nasz zamiar był zupełnie poroniony i całe szczęście, ze nie doszło do jego realizacji. Doskonałym przykładem stosowania takich technik jest intelektualna obróbka faktu doznania porażki typu: niedostanie pracy, niezdanie egzaminu, czy w przypadku „słodkiej cytryny” – afirmacja nudnego i niesatysfakcjonującego małżeństwa.