Komentarze: 0
Nie warto :
- wierzyć, że partner będzie spełniał nasze oczekiwania. Nikt nie żyje po to, by spełniać cudze oczekiwania, tym bardziej, że nierzadko w ogóle sobie je uświadamiamy albo inaczej je interpretujemy
- wierzyć, że sam będziesz spełniać oczekiwania swojego partnera. Możesz bardzo chcieć je spełniać, ale ta droga prowadzi do podporządkowania swojego życia dobru jednej ze stron
- obiecywać sobie, ze będzie się pełniło role w sposób idealny. Lepiej być partnerem życiowym i ze skazami, niż uporczywie dążyć do ideału ponosząc masę kosztów, wieczne niezadowolenie i poczucie winy
- obiecywać komukolwiek, że nigdy, zawsze, nigdzie, wszędzie
- komunikować się w stylu nie partnerskim
- dążyć do władzy lub przyporządkowania się. Władza i manipulacja przeczą miłości, tak samo przeczy jej całkowita rezygnacja, negowanie siebie
- skupiać się na wzorach negatywnych
- wykorzystywać własna energię na unikanie czynów i zachowań, które nas i innych raniły i były patologizujące w życiu naszych rodziców – ponieważ w ten sposób utrwalamy te błędne rozwiązania i uruchamiamy mechanizm pokoleniowego dziedziczenia patologicznych wzorców
- pozostawać w przekonaniu, ze raz nawiązane relacje będą się rozwijały same, i to w optymalnym kierunku bez naszego udziału i wysiłku. Ponoć i roślina poza podlewaniem wymaga tez serdeczności
- myśleć negatywnie i szukać dziury w całym Niewielka szczypta trucizny, może uczynić niezdatnym do spożycia pyszny i wielki posiłek
- poddawać się przy pierwszych niepowodzeniach. Niepowodzenie samo w sobie może nas umocnić, o ile przekonamy się, że umiemy zaradzić jego konsekwencjom
- przypisywać całej winy sobie za zło lub swojemu partnerowi. To ewidentna bzdura.
- wierzyć, że w naszej gestii i zakresie możliwości jest zmienienie innych na obraz i podobieństwo naszych modeli. Możemy jedynie zmienić siebie
- patrzeć na związek z partnerem jako na coś statycznego, niezmiennego. Każda osoba będzie elementem budującym związek, rozwija się, zmienia, wzrasta
- ufać sobie na tyle, aby mieć pewność, że znamy uczucia i postawy partnera
- być nieświadomym oraz całkowicie zależnym od scenariusza życiowego dotyczącego historii naszego związku. Jeżeli jesteście przekonani, że to „tylko na chwilę”, że „ to się nie utrzyma”, że „ nie jest to ktoś na całe życie” – nie dajecie sobie nawet szansy na sprawdzenie.
Wybierając partnera życiowego można wspólnie z nim zanalizować treści zawarte w Waszych stanach Ja :Rodzice, Dorosły i Dziecko. Warto tez sprawdzić, jakie są Wasze postawy życiowe. Dobrze byłoby zdać sobie sprawę z tego, jakie są treści Waszych scenariuszy życiowych co do wyboru partnera oraz historii związku. Co warto:
- traktować siebie i partnera jako jednostkowo wartościowych
- postawić na miłość
- wykazywać jak najwięcej tolerancji
- uświadomić sobie, że masz prawo nie tolerować zachowań
- nie kłamać
- nie ukrywać uczuć
- mówić o emocjach
- mówić o pragnieniach
- słuchać się wzajemnie
- przeżywać radość jak najczęściej, wspólnie, nie zapominać o śmiechu
- zdawać sobie sprawę z tego, że nie jesteśmy ofiarami, prześladowcami i ratownikami; jesteśmy osobami; mamy równe prawa